Written by 14:54 Budapeszt, Węgry

Przylot i pierwsza noc w Budapeszcie

Do momentu, gdy postanowiłem wybrać się do Budapesztu nie wierzyłem, że bilety lotnicze mogą być tak tanie. Czytałem, czytałem, ale nie byłem przekonany, że nie przyjdzie mi dopłacić za nie na lotnisku. Była to moja pierwsza podróż całkowicie na własną rękę.

Wcześniej podróżowałem nieco po Portugali w ramach wyjazdu studenckiego, ale były to jednodniowe, samodzielne wypady. Dopiero kiedy siedziałem w samolocie na trasie Warszawa-Modlin-Budapeszt, dotarło do mnie, że faktycznie jestem tu! Byłem wówczas studentem i podróżowałem z koleżanką ze studiów (pozdrawiam Gosię). Miało być dużo atrakcji, mało wydawania pieniędzy. Spanie w hotelu pracowniczym, dużo natury i chodzenia.

Posłuchajcie mojej relacji z pierwszego wyjazdu do Budapesztu…

Budapeszt wycieczka

Do Modlina wybraliśmy się wcześnie rano, ponieważ nasz lot do Budapesztu był jednym z pierwszych na nowo otwartym, podwarszawskim lotnisku. Obawialiśmy się, że jeszcze nie wszystko funkcjonuje perfekcyjnie. I nie myliliśmy się.

Pociąg do Modlina

Gdy chcieliśmy kupić bilety ze stacji Warszawa Zachodnia na lotnisko Pani nie potrafiła nam powiedzieć, z którego peronu ani o której odjedzie nasz pociąg. W ogóle nie potrafiła nam powiedzieć jaki to pociąg, prosiła natomiast by uważnie obserwować tablice. Miło z jej strony, że sprzedała nam bilety:)

Gdybyśmy wcześniej się nie przygotowali, moglibyśmy nie zdążyć na pociąg. Peron 8 jest bowiem oddalony od pozostałych o dobry kawałek drogi, a przyjazdy pociągów są awizowane na niej może z 10 minut opóźnieniem w stosunku do odjazdu.

Lotnisko Modlin

Lotnisko jak lotnisko, większość barów, sklepów była pozamykana, działały tylko automaty. Obserwowaliśmy ludzi z sąsiedniej bramki. W związku z zamachem w Bułgarii ich lot był opóźniony. Nie było pewne czy w ogóle polecą. Nasz, bez problemu, zgodnie z zegarkiem.

Komunikacja w Budapeszcie

Byliśmy w Budapeszcie około godziny 20. Kupiliśmy bilety jednorazowe w sklepiku przy wyjściu z lotniska. Karnetów 72h nie mieli. Turyści kupowali za to chętnie karty turystyczne. W cenie bilet na komunikację na określony czas plus zniżki do różnych miejsc. Były dostępne przy punkcie informacji turystycznej obok kiosku. Karty są jednak drogie.

Złapaliśmy autobus do miasta, potem przesiedliśmy się na metro i znowu autobus. Tym razem już po ciemku…w solidnym deszczu;) Wyjścia na autobusy oznaczone są genialnie. Warszawie dużo brakuje w tej materii do Budapesztu.

Hotel w Budapeszcie

Nasz hotel w Budapeszcie położony był raczej na obrzeżach miasta, ale z bardzo dobrym dojazdem tramwajem do centrum. Wyszperaliśmy go na forum węgierskim. Nie znajdziecie taniej, 9900 forintów za 2-osobowy pokój od piątku do poniedziałku. Pokój jest naprawdę duży, 22m dla 2 osób z własną łazienką. Internet też jest, trzeba tylko wziąć kabelek z recepcji.

Moim zdaniem warunki bardzo w porządku, my wracaliśmy późno, braliśmy prysznic i spać. Hotel jest pracowniczy, jednak przez cały pobyt nie było absolutnie żadnych hałasów. Recepcjonista trochę mówi po angielsku. Słabo, ale można się dogadać, na maile odpisują dobrym angielskim. Jest bardzo miły. Na dole jest też bar z jedzeniem.

Tego dnia byliśmy bardzo zmęczeni, do tego padał niemiłosierny deszcz i było ciemno. Mapki z drogą do hotelu nam się totalnie rozmazały, a nikt z lokalnych nie był w stanie pomóc. Więc chwilę nam zeszło zanim odnaleźliśmy nasz budżetowy hotelik.

Pizzerię po drugiej stronie zdążyli już zamknąć, ale za to przestał padać deszcz, więc wybraliśmy się do Tesco. Czynne całą dobę. Kupiliśmy czerstwe bułki, jak to w sklepie w nocy, jakieś konserwy, serek i soki. Pierwszego dnia jechaliśmy do hotelu autobusem, tramwajem jednak jest bliżej.

Na stronie https://www.bkv.hu/en/ można sobie wszystko rozplanować. Znajdziecie tam pełną mapę komunikacji Budapesztu. Metro, autobusy i oczywiście tramwaje.

Jeśli uznałeś ten artykuł za wartościowy, podziel się nim z przyjaciółmi!

Postaw nam kawę!

To dla mnie największa radość, że korzystasz z moich postów i rekomendacji do planowania swoich wymarzonych podróży! Jeśli moje treści i porady pomogą Ci w osiągnięciu Twoich wakacyjnych celów, będzie mi miło, jeśli okażesz wdzięczność kupując mi energetyzującą filiżankę kawy. Inwestuję dziesiątki godzin w doskonalenie każdego postu, który może pomóc innym uzyskać jak najwięcej z ich podróży, a trochę kofeiny zawsze pomaga! :)

Close